*** Ala R.

Onliniak

Zlotolistna koniczyna
Czterolistna to roslina
Nie uleczy juz dramatu
Mego serca kwiatu
Zapomniana i zraniona
Czuje sie tu pograzona
W dramatycznym swiecie zdarzen
Zamiast mego serca marzen
Swiat okrutny jest i srogi
Jak w teatrze monologi
Te problemy i pragnienia
Swiat sie przeciez ciagle zmienia

Onliniak

w razie czego mam zgode na pismie.
--------------------------
co do wiersza :
Zaden szczesliwy los mi nie pomoze,
W tymze swiecie, zamiast mych marzen,
widze tylko suche monologi
ale na (nie)szczescie Swiat sie ciagle zmienia,
wszystko sie zmienia ... czy to na lepsze czy to na gorsze.

Autorka się zastanawia ... zastanawia nad dziwnymi prawami
które rządzą światem : nie dobro i miłość, a srogość i okrucieństwo.

Na szczescie to nie do konca prawda ... jest jeszcze nadzieja,
nadzieja jest najsilniejsza, choc slaba, gdy nie ma oparcia.

Mysl zyje, dopoki choc jeden glupiec w nia wierzy ...

a_nitka

A ile lat ma autorka? Bo dziwi mnie jej tragiczne spojrzenie na życie. To prawda, że czterolistna koniczynka niczego nam nie zagwarantuje, ale też świat nie jest chyba aż taki wrogi dla młodej dziewczyny. Może jest trudny, czasami sprawi ból, rozczaruje, ale to przede wszystkim wachlarz możliwości, które się przed nami otwierają i my młodzi powinniśmy iść ku życiu tak, jakby to była wielka przygoda. To, że się tak wszystko zmienia, to nie jest przecież zło tylko ogrom szans, jakie te zmiany niosą ze sobą.

Onliniak

15, chyba.

Mam nadzieje, ze sie nie obrazi, ze pisze za nia.
Znajac ja chyba, az tak zle nie jest.

Wiecej napiac nie moge, nie mozna za nikogo pisac bo to nie ladnie

a_nitka

To może też by tu coś napisała, pod swoim wierszem i w ogóle ...

Mogłaby się odnieść do tego, co napisaliśmy, czy mamy rację wg niej czy nie.

Onliniak

raczej sie nie zgodzi,
ale zapytam ja,
w koncu chodze z nia do jednej klasy ...
choc watpie by sie zgodzila, pewnie w ogole jej to nie zainteresuje