|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
PsychNet
Dołączył: 06 Sie 2013
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
 Wysłany: Wto 2:38, 06 Sie 2013 Temat postu: muchy krzątanina ... |
|
|
Chodzi mucha po stole
bada filiżanki
potem ciastko, czy świeże...
sprawdza kruchość grzanki
czyści sobie skrzydełko
główkę przeczesuje
łyżeczkę po miodzie
srebrną
długo oblizuje...
biega po karcie białej
jeszcze
nie zapisanej
czyta wiersz
o swej muszej
krzątaninie
dreptanej ...
To taki mój staruszek, sprzed iluś tam lat. Z serii "Pół żartem, pół serio"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Cordiana
Administrator
Dołączył: 04 Sie 2013
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Wto 10:58, 06 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Bardzo dowcipny jest dla mnie ten opis muchy biegającej po stole. Niby wszyscy je znamy i raczej nie lubimy, a tu proszę, jaki portrecik 
Znam więcej ani wierszyków o muchach, czy mogłaby je Pani tu zamieścić? Mnie one zawsze bardzo rozbawiały, chciałabym umieć tak pisać o muchach i nie tylko 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Raven
Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Wto 13:18, 06 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Ma się ochotę polubić bestię, choć generalnie, co do muszek to ja muszę się przyznać, że je ... a nie powiem! 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
PsychNet
Dołączył: 06 Sie 2013
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Wto 13:41, 06 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
| Cordiana napisał: | Bardzo dowcipny jest dla mnie ten opis muchy biegającej po stole. Niby wszyscy je znamy i raczej nie lubimy, a tu proszę, jaki portrecik
Znam więcej ani wierszyków o muchach, czy mogłaby je Pani tu zamieścić? Mnie one zawsze bardzo rozbawiały, chciałabym umieć tak pisać o muchach i nie tylko |
Tak, ja też tak nimi mam, ale zarazem, czyż nie potrafią nas zainspirować? Widać, nawet mała mucha nosi w sobie lub na sobie niezły bagaż poezji
Co do tych innych wierszyków o muchach, to musiałabym je odnieść, choć nie wiem czy warto ze względów poetyckich, bo to były początki mojej pisaniny (późno wystartowałam, nie tak jak Wy  ) i do wielu z nich nawet się nie przyznaję. No, ale może kiedyś, w ramach wspomnień lub żeby poćwiczyć warsztat pisarski i spróbować je przerobić, cóż, zobaczymy!
W każdym razie, cieszę się, jeśli ten się spodobał, choć pewnie można by mieć do niego rożne zastrzeżenia formalne, ale że to dla mnie "przedmiot sentymentalny", więc niech już zostanie taki, jaki jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
PsychNet
Dołączył: 06 Sie 2013
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Wto 13:43, 06 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
| Raven napisał: | | Ma się ochotę polubić bestię, choć generalnie, co do muszek to ja muszę się przyznać, że je ... a nie powiem! |
A ja znów całkiem inaczej, łapię i wypuszczam za okno. Jakoś nie potrafiłabym ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Niki
Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Śro 2:42, 07 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Jeśli pozwoli Pani, coś opowiem pod tym wierszem, bo jest trochę na temat. Pamiętam, że w przedszkolu miałam na Dzień Matki powiedzieć wiersz Jana Brzechwy o muszych kąpielach. On się zaczyna, jak pamiętacie, tak: "Z kąpieli każdy korzysta, a mucha chciała być czysta", a ja pomyliłam się i powiedziałam zamiast mucha, mama. Zanim doszłam do rosołu, śmiech był taki na sali, że mnie zagłuszyli, a matka była wściekła i szybko mnie stamtąd zabrała i wyszarpała za rękę na schodach. Czujecie tę sytuację?
  
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Niki dnia Śro 2:54, 07 Sie 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Raven
Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Śro 10:10, 07 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
No Niki, ale pojechałaś i to nieźle 
ale wiesz, co? powinnaś to zamieścić w Tawernie, pod ŚMIECH TO ZDROWIE, jako nowy temat: "Przydarzyło mi się coś, co innych rozśmieszyło do łez" 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Raven
Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Śro 10:12, 07 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
| PsychNet napisał: | | Raven napisał: | | Ma się ochotę polubić bestię, choć generalnie, co do muszek to ja muszę się przyznać, że je ... a nie powiem! |
A ja znów całkiem inaczej, łapię i wypuszczam za okno. Jakoś nie potrafiłabym ... |
a tak, to ja z kolei bym nie potrafił, żywa mucha w zamkniętej dłoni, o, nie 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Niki
Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Śro 11:10, 07 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Oh, Pietrek, Pietrek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Niki
Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Śro 11:13, 07 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
do Ravena
to był komentarz do tej muchy w ręce.
A co do twojej propozycji, to, hmmm... jak Cordiana zrobi takie forum, to czemu nie, mogę powtórzyć opowieść, choć mnie jest nadal "nie do śmiechu"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme Diddle v 2.0.20 par HEDONISM
|
|
